Niestety, ale lider tabeli przyjechał do Byczyny w najsilniejszym składzie i wygrał pewnie bardzo ważne także dla nich to spotkanie, ponieważ to zwycięstwo bardzo zbliżyło ich do awansu. Cała nasza drużyna wychodząc do boju nie wierzyła w zwycięstwo i praktycznie bez walki oddali dwa punkty, a lider gości Papuga, był poza zasięgiem w tym pojedynku.