Obserwuj nas na Facebook

Wołkow bezlitośnie wykorzystał błędy Marcina Tybury na UFC 267

Nie było drugiej, polskiej niespodzianki w trakcie gali UFC 267. Chociaż Marcin Tybura (22-6) zaprezentował się z niezłej strony, to wyraźnie przegrał na punkty z Rosjaninem, Aleksandrem Wołkowem (33-9).

Po tym jak w sobotnie popołudnie wielką niespodziankę sprawił Michał Oleksiejczuk, liczyliśmy na to, że sprawcą kolejnej niespodzianki będzie Marcin Tybura. Polaka, który wygrał pięć ostatnich walk, czekało jednak prawdopodobnie najtrudniejsze zadanie w karierze. Rywalem Tybury był wyższy o 10 centymetrów i cięży o siedem kilogramów, doświadczony Aleksandr Wołkow.

To Rosjanin był zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Plan Tybury na walkę mógł być tylko jeden: Polak musiał skracać dystans, omijać długie ręce przeciwnika, a najlepiej poszukać sprowadzenia do parteru, który nie jest najmocniejszą stroną Wołkowa. O ile po dwóch pierwszych rundach mogliśmy mieć nadzieję, że Tybura pokona Rosjanina, o tyle trzecia rozwiała te nadzieje.

W pierwszej rundzie Tybura regularnie napierał na rywala, wywierając na nim presję. Polak trafiał przeciwnika, jednak ani razu nie udało mu się go sprowadzić do parteru. Co więcej, przez prosty błąd, to Tybura ostatnie półtorej minuty tej rundy spędził na plecach. Kontrola ostatnich chwil tego starcia sprawiła, że tę rundę z pewnością wygrał Rosjanin.

Marcin Tybura przegrał z Wołkowem

Druga runda była najlepsza w wykonaniu Tybury. Polak wciąż wywierał presję na Wołkowie, szukając obalenia. Niestety i tym razem to się nie udało. Nie udało się zresztą w całym pojedynku, bo Rosjanin obronił w nim wszystkie 16 prób obalenia w wykonaniu Tybury.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W ostatniej rundzie Wołkow zapewnił sobie zwycięstwo. Tybura wciąż szukał obalenia, jednak przez malejącą ilość sił, zaczął popełniać błędy. Błędy, które Rosjanin bezlitośnie wykorzystał. Wołkow zyskał zdecydowaną przewagę, trzykrotnie trafiając Tyburę seriami ciosów po zerwanych klinczach w stójce. Był nawet moment, w którym wydawało się, że Tybura tej walki nie dokończy, przegrywając przez nokaut.

Ostatecznie pojedynek zakończył się decyzją sędziów. Dwóch z nich punktowało go 30-27 na korzyść Wołkowa, a jeden z nich uznał, że Polak wygrał drugą rundę i punktował 29-28.

Na gali UFC 267 zawalczy jeszcze Jan Błachowicz. Rywalem Polaka będzie Glover Teixeira, a stawką tego pojedynku będzie mistrzowski pas w wadze półciężkiej. Początek tej walki około 22:30.

źródło: https://www.sport.pl
zdjęcie źródło: Screen Twitter.com/UFCEurope

 

Share:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

„Kino Jutra” – Ogólnopolska Konferencja Filmoznawcza 3 raz w Uniejowie

W dniach 17-20 października 2024 roku Zamek Arcybiskupów Gnieźnieńskich oraz Dom Pracy Twórczej w Uniejowie staną się miejscem 34. Ogólnopolskiej Konferencji Filmoznawczej, organizowanej przez Stowarzyszenie „Venae Artis” z Łodzi we współpracy z różnymi partnerami. Tegorocznym tematem przewodnim

Spotkanie z przedstawicielami WFOŚiGW w Łodzi

W dniu 4 października br., z inicjatywy Prezesa Zarządu WFOŚiGW w Łodzi – Piotra Kopka i Starosty Poddębickiego – Sebastiana Romanowskiego, w Starostwie Powiatowym w Poddębicach, odbyło się spotkanie pn. ”Porozmawiajmy o dofinansowaniach z WFOŚiGW na 2025 rok”.

PELETON GONI LIDERA

OK LIGA TYPERA  JESIEŃ 2024′   W tej kolejce wygrali typerzy Cichy i L-19, którzy uzbierali po 10 pkt. i znaleźli się już na „pudle” plasując się zaraz za liderem

Wyniki losowania Pucharu Polski

W siedzibie ŁZPN rozlosowano kolejne rundy okręgowego Pucharu Polski w Łodzi, Sieradzu i Piotrkowie Trybunalskim. Spotkania rozegrane zostaną 16 października. Poniżej zestawy par. Sieradz 1. Złoczewia Złoczew – Pogoń Zduńska