Prezes PZPN ma inne zdanie niż wiceprezes, a komunikat centrali mówi jeszcze co innego. Wiele niejasności wzbudza temat dokończenia sezonu w niskich klasach rozgrywkowych (od III ligi w dół). Kilka dni temu w komunikacie mogliśmy przeczytać, że prezesi Wojewódzkich ZPN mają wypracować jedno wspólne stanowisko, które przedstawią prezesowi Bońkowi.
Tymczasem on sam w społecznościowych mediach poinformował, że teoretycznie w niektórych województwach rozgrywki mogą zostać dokończone, a w niektórych nie. To bowiem gestia prezesów Wojewódzkich ZPN, a nie PZPN. Jeszcze inne rozwiązanie zaprezentował w sobotę wiceprezes PZPN Marek Koźmiński. Jego wypowiedź sugeruje przedwczesne zakończenie sezonu oraz anulowanie dotychczas rozegranych meczów.
Marek Koźmiński: Chcemy, aby ligi profesjonalne dograły sezon do końca, bo za nimi stoją pieniądze, biznes. Na zabawę w futbol amatorski przyjdzie jeszcze czas. Ten sezon w niższych ligach zostanie najprawdopodobniej anulowany. Tam wynik nie jest aż tak ważny, to jest bardziej zabawa. Z tym możemy poczekać.
Jedno jest pewne – kluby muszą czekać. Ale chaos informacyjny, trzeba przyznać, jest przepotężny i przypomina prawdziwy czeski film.
źródło: lodzkifutbol.pl