IV liga
Termy Ner Poddębice – Unia Skierniewice 0:1 (0:0)
Bramka: Krzysztof Wojciechowski 86
Termy Ner: Reszka – Filipiak (83′ Pabjańczyk), Bartos (73′ Zasada), Zimoń, Tarnowski (87′ Brochocki) – Przezak, Dynel, Solecki, Tonn – Stępień, Niedzielski.
Unia: Melon – Czaplarski, Wyszogrodzki, Wojciechowski, Łojszczyk – Pomianowski, Kowalczyk, Budka (65′ Kozieł), Jakóbiak (81′ Nierobisz) – Kolus, Bojańczyk (65′ Sabiłło).
W szlagierowym meczu rundy wiosennej w IV lidze łódzkiej Termy Ner Poddębice podejmowały Unię Skierniewice. Mecz zakończył się wygraną gości, a gola na parę minut przed końcem spotkania strzelił głową Krzysztof Wojciechowski. Wygrana sprawiła, że skierniewiczanie mogą powoli przyjmować gratulacje z okazji awansu do III ligi. Tylko jakiś kataklizm mógłby Unię pozbawić promocji.
Pierwsza połowa meczu była wyrównana, choć bliżej strzelenia gola byli miejscowi. W 25 minucie jeden z graczy Term Neru trafił w poprzeczkę. Unia odpowiedziała jakieś 10 minut później. Najpierw znakomitą okazje zmarnował Tomasz Kolus, a potem Patryk Pomianowski, który strzelał głową, ale piłka przeszła obok słupka.
W 50. minucie na przedpolu bramki Term Neru powstało potworne zamieszanie. Kolejno strzelali Michał Czaplarski, Patryk Pomianowski i Patryk Bojańczyk. Gol jednak nie padł. Za to w 67 minucie Maciej Wyszogrodzki, przez fanów Unii zwany Neymarem, popisał się mocnym strzałem. Minimalnie jednak niecelnym. Mecz rozstrzygnął się w 86 minucie, a gola głową strzelił Krzysztof Wojciechowski wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego.
źróło: lodzkifutbol.pl
pozostałe mecze:
Pilica Przedbórz | 3:1 | Ceramika Opoczno |
Zawisza Pajęczno | 0:1 | Omega Kleszczów |
Orkan Buczek | 2:0 | Warta Działoszyn |
Termy Ner Poddębice | 0:1 | Unia Skierniewice |
Zjednoczeni Stryków | 1:0 | Stal Niewiadów |
Pelikan II Łowicz | 3:0 | Zjednoczeni Gmina Bełchatów |
KS Paradyż | 1:2 | GKS II Bełchatów |
MKP-Boruta Zgierz | 1:4 | LKS Kwiatkowice |
Włókniarz Zelów | 3:2 | KS Sand Bus Kutno |
tabela:
1 | Unia Skierniewice | 26 | 69 | 75 | 8 | 22 | 3 | 1 |
2 | Termy Ner Poddębice | 27 | 61 | 67 | 29 | 19 | 4 | 4 |
3 | Warta Działoszyn | 26 | 56 | 53 | 24 | 17 | 5 | 4 |
4 | LKS Kwiatkowice | 27 | 52 | 69 | 26 | 15 | 7 | 5 |
5 | Włókniarz Zelów | 27 | 50 | 55 | 45 | 16 | 2 | 9 |
6 | Zjednoczeni Stryków | 27 | 48 | 53 | 27 | 15 | 3 | 9 |
7 | KS Paradyż | 27 | 44 | 52 | 32 | 14 | 2 | 11 |
8 | Omega Kleszczów | 27 | 42 | 53 | 47 | 12 | 6 | 9 |
9 | Stal Niewiadów | 27 | 38 | 43 | 35 | 11 | 5 | 11 |
10 | KS Sand Bus Kutno | 27 | 36 | 72 | 38 | 10 | 6 | 11 |
11 | Pelikan II Łowicz | 27 | 35 | 46 | 39 | 10 | 5 | 12 |
12 | MKP-Boruta Zgierz | 27 | 33 | 55 | 53 | 9 | 6 | 12 |
13 | GKS II Bełchatów | 27 | 31 | 52 | 70 | 9 | 4 | 14 |
14 | Orkan Buczek | 27 | 30 | 45 | 48 | 8 | 6 | 13 |
15 | Ceramika Opoczno | 27 | 30 | 32 | 49 | 8 | 6 | 13 |
16 | Pilica Przedbórz | 27 | 21 | 44 | 65 | 5 | 6 | 16 |
17 | Zawisza Pajęczno | 27 | 11 | 20 | 87 | 3 | 2 | 22 |
18 | Zjednoczeni Gmina Bełchatów | 27 | 0 | 4 | 168 | 0 | 0 | 27 |
Klasa okręgowa
Andrespolia Wiśniowa Góra – GLKS Sarnów/Dalików 7:1 (4:0)
Tomasz Niżnikowski 33, 45, Dawid Fajks 35, 57, 62, Damian Podedworny 44, Robert Świątnicki 75 – Krzysztof Borowski 50
Prowadzona przez trenera Krzysztofa Kamińskiego Andrespolia Wiśniowa Góra jedną nogą jest już w IV lidze łódzkiej. Ma 13 punktów przewagi nad LKS Rosanów i jeden mecz mniej rozegrany. Do końca sezonu w łódzkiej klasie okręgowej pozostało tymczasem siedem kolejek. W 23. kolejce drużyna z Wiśniowej Góry wygrała na swoim boisku z GLKS Sarnów/Dalików aż 7:1 (4:0).
Do 33. minuty zespół gości utrzymywał czyste konto. Później jednak worek z bramkami się rozwiązał. Strzelecki festiwal rozpoczął Tomasz Niżnikowski, a w pierwszej połowie do bramki rywala trafiali jeszcze: Dawid Fajks, Damian Podedworny i ponownie Niżnikowski. Po przerwie Andrespolia dołożyła trzy kolejne gole, a honorową bramkę dla przyjezdnych strzelił Krzysztof Borowski.
źródło: lodzkifutbol.pl
Stal Głowno – Termy Uniejów 4:0 (0:0)
Skład MGLKS-u:
Mateusz Zajdel (90), Piotr Matusiak (90), Maciej Olczyk (80) –> Bartosz Łuczak (10), Adrian Kasztelan (90), Adrian Stolarek (90), Przemysław Nowak (90), Tomasz Janicki (60) –> Przemysław Sobolewski (30), Kamil Zych (90), Mateusz Spychalski (90), Janusz Jonczyk (90), Włodzimierz Nowak (90).
Rezerwowi:
Michał Warcholiński (0).
Mecze wyjazdowe Termalnych w tej rundzie to pasmo niepowodzeń, tak było niestety również i teraz. W meczu ze Stalą Głowno doznajemy porażki 4:0. Znając przebieg meczu, musimy stwierdzić, że tego meczu poprostu nie mieliśmy „szans” wygrać…
Pierwsza połowa to optyczna przewaga gospodarzy w posiadaniu piłki, często gościli w naszym polu karnym, oddali kilka niegroźnych strzałów i tylko raz w sytuacji sam na sam Mateusz Zajdel musiał ratować Basztę przed utratą bramki. Nasze poczynania ograniczały się do wyprowadzania kontr, po których raz strzelał Janicki, w ostatniej akcji pierwszej połowy natomiast strzał Włodka został zablokowany i przy dobitce Stolarka, znakomitą interwencją popisał się bramkarz. Tempo gry nie było porywające, dodatkowo sędzia pozwalał na dość agresywną, męską grę. Już w 1. minucie spotkania bardzo ostro atakowany był Zych, jednak całą pierwszą część spotkania, mimo, że pomoc medyczna udzielana była naszym zawodnikom kilkukrotnie, obyło się bez żółtych kartek. Show „nie tylko” bramkowe nastąpiło dopiero w drugiej części spotkania. Do przerwy mieliśmy 0:0!
Druga połowa rozpoczęła się dla nas zdecydowanie lepiej. Najpierw Janicki w doskonałej sytuacji przegrał pojedynek 1×1 z bramkarzem Stali, a po chwili ten sam zawodnik minął efektownie dwóch obrońców i wyłożył piłkę do Matusiaka. Obrona Stali dwukrotnie w tej sytuacji ofiarnymi wślizgami wybijała piłkę z bramki. Do tego momentu spotkania, optyczną przewagę miała Stal, jednak to Baszta zdecydowanie konkretniejsza była w sytuacjach podbramkowych i to my zmuszaliśmy bramkarza gospodarzy do wzmożonego wysiłku. Po godzinie gry nastąpiło jednak wcześniej zapowiadane show z udziałem sędziów… Najpierw w zupełnie niegroźnej sytuacji z piłką wzdłuż linii końcowej boiska porusza się napastnik Stali, nasi obrońcy bardzo biernie się temu przyglądają. Po wejściu w pole karne wykonując zamach do piłki, Damian Fortuna trafia w nogę naszego obrońcy, który nie wykonywał żadnego ataku, poruszając się za napastnikiem. Dochodzi do kontaktu i sędzia dyktuje rzut karny. Oczywiście, sytuacja sporna, można dopatrywać się zagrania niezgodnego z przepisami, jednak w wielu ostrzejszych starciach, z większą agresją i dynamiką, arbiter główny tego spotkania z wielkim zdecydowaniem nakazywał grać dalej, a w sytuacji bardzo prostej, „miękkiej” podyktował rzut karny po którym przegrywaliśmy 1:0. Cios ten był jednak do przyjęcia, mieliśmy tylko jedną bramkę do odrobienia. Nie minęło jednak dużo czasu, a po 3 minutach jakiekolwiek chęci i nadzieje w naszych zawodnikach zostały ZABITE! Podanie do Fortuny, który znajdował się na MINIMUM 5 – metrowej pozycji spalonej, ten zdając sobie sprawę z tego, że ewidentnie „pali” przyjął piłkę i przez pewien moment nawet nie próbował atakować naszą bramkę. Widząc jednak brak jakiejkolwiek reakcji ze strony arbitrów, popędził do przodu, podwyższając rezultat na 2:0. Nie szukając na siłę usprawiedliwień, nie będziemy oceniać czy przy trzeciej bramce spalony był, czy go nie było. Gospodarze ładnie rozegrali piłkę, z lewego skrzydła zamykający sytuacje zawodnik Stali przegrał pojedynek z Zajdlem, jednak dobitka kolegi z zespołu okazała się skuteczna. Czwarta bramka to krótka wymiana podań przez polem karnym Baszty, przeciwnicy mieli zbyt wiele wolnej przestrzeni i po krótkim zagraniu w pole karne pada ostatnia bramka w tym meczu. Wszystko rozgrywało się na pograniczu linii 16 metra i w momencie zagrania, zawodnik który zdobywał bramkę, znajdował się zdecydowanie najbliżej naszej bramki, co było jednoznaczne z pozycją spaloną. Pan asystent pozostawał jednak niewzruszony, limit wskazań pozycji spalonej wyczerpał w pierwszej połowie, kiedy to naszym skrzydłowym przerywał grę swoją sygnalizacją. Do końca meczu nie działo się już nic godnego uwagi.
Przegrywamy kolejne spotkanie wyjazdowe, grając w kratkę. Możemy mieć pretensje do siebie o niewykorzystane sytuacje, jednak tego dnia, chyba nawet najlepsza dyspozycja zespołu nie dałaby punktów w tym spotkaniu. Hasła w podobnym tonie padały nawet z trybun wśród kibiców gospodarzy, którzy doskonale widzieli jakiego rodzaju „kabaret” obserwowaliśmy w Głownie! Już w najbliższy piątek derbowe spotkanie z Górnikiem Łęczyca!
źródło: MGLKS Termy Uniejów
pozostałe mecze:
RTS II Widzew Łódź | 5:1 | Sokół II Aleksandrów |
Andrespolia Wiśniowa Góra | 7:1 | GLKS Sarnów/Dalików |
Stal Głowno | 4:0 | Termy Uniejów |
PTC Pabianice | 2:1 | Orzeł Parzęczew |
Włókniarz Konstantynów | 1:0 | Zawisza Rzgów |
LKS Rosanów | 6:1 | GKS Bedlno |
Włókniarz Pabianice | 0:5 | ŁKS II Łódź |
Górnik Łęczyca | 1:1 | UKS SMS Łódź |
tabela:
1 | Andrespolia Wiśniowa Góra | 22 | 61 | 83 | 19 | 20 | 1 | 1 |
2 | LKS Rosanów | 23 | 48 | 57 | 32 | 16 | 0 | 7 |
3 | Zawisza Rzgów | 23 | 47 | 71 | 28 | 15 | 2 | 6 |
4 | Stal Głowno | 23 | 44 | 57 | 27 | 14 | 2 | 7 |
5 | Górnik Łęczyca | 22 | 39 | 56 | 52 | 11 | 6 | 5 |
6 | Sokół II Aleksandrów | 23 | 35 | 53 | 52 | 10 | 5 | 8 |
7 | PTC Pabianice | 23 | 32 | 51 | 45 | 10 | 2 | 11 |
8 | RTS II Widzew Łódź | 23 | 31 | 57 | 41 | 9 | 4 | 10 |
9 | UKS SMS Łódź | 23 | 30 | 35 | 52 | 9 | 3 | 11 |
10 | ŁKS II Łódź | 23 | 30 | 56 | 50 | 9 | 3 | 11 |
11 | Termy Uniejów | 23 | 27 | 36 | 55 | 8 | 3 | 12 |
12 | Orzeł Parzęczew | 23 | 23 | 40 | 59 | 6 | 5 | 12 |
13 | GLKS Sarnów/Dalików | 23 | 22 | 43 | 62 | 6 | 4 | 13 |
14 | GKS Bedlno | 23 | 21 | 38 | 86 | 6 | 3 | 14 |
15 | Włókniarz Pabianice | 23 | 18 | 24 | 50 | 5 | 3 | 15 |
16 | Włókniarz Konstantynów | 23 | 16 | 26 | 73 | 4 | 4 | 15 |
Sieradzka klasa „A” grupa II
LZS Rębieskie – Pisia Zygry 4:2 (2:0)
Waligórski Radosław-2
pozostałe mecze:
LKS Kalinowa | 2:2 | LKS Pyszków |
LZS Rębieskie | 4:2 | Pisia Zygry |
Sokół Goszczanów | 2:1 | UKS Ustków |
TS Janiszewice | 10:1 | Unia Sieradz-Męka |
LGKS Charłupia Mała | 2:3 | Pamapol-Hetman Rusiec |
LKS Socha | 2:0 | Amatorzy Zapolice |
Tęcza Brodnia | 7:2 | Inter-Sieradz Woźniki |
Victoria Szadek | 5:1 | Rokita Rokitnica |
tabela:
1 | Tęcza Brodnia | 23 | 65 | 129 | 18 | 21 | 2 | 0 |
2 | TS Janiszewice | 23 | 53 | 73 | 27 | 16 | 5 | 2 |
3 | LZS Rębieskie | 23 | 48 | 88 | 41 | 15 | 3 | 5 |
4 | UKS Ustków | 23 | 45 | 78 | 60 | 14 | 3 | 6 |
5 | Sokół Goszczanów | 23 | 42 | 85 | 40 | 13 | 3 | 7 |
6 | Pamapol-Hetman Rusiec | 23 | 34 | 63 | 54 | 10 | 4 | 9 |
7 | Unia Sieradz-Męka | 23 | 32 | 57 | 76 | 10 | 2 | 11 |
8 | Rokita Rokitnica | 23 | 32 | 58 | 45 | 9 | 5 | 9 |
9 | Pisia Zygry | 23 | 30 | 71 | 79 | 9 | 3 | 11 |
10 | LGKS Charłupia Mała | 23 | 29 | 58 | 58 | 8 | 5 | 10 |
11 | Inter-Sieradz Woźniki | 23 | 28 | 46 | 62 | 8 | 4 | 11 |
12 | Victoria Szadek | 23 | 26 | 49 | 46 | 7 | 5 | 11 |
13 | LKS Kalinowa | 23 | 24 | 37 | 73 | 7 | 3 | 13 |
14 | LKS Pyszków | 23 | 16 | 36 | 82 | 4 | 4 | 15 |
15 | Amatorzy Zapolice | 23 | 15 | 34 | 82 | 4 | 3 | 16 |
16 | LKS Socha | 23 | 6 | 13 | 132 | 2 | 0 | 21 |
Klasa „B” grupa II
Grom Powodów – LKS Modlna 2:2 (0:1)
Orzechowski P.-1, Kita J.-1
Termy Ner II Poddębice – Orlik Sobień 10:0 (8:0)
Osiński Kamil-3, Malinowski Patryk-3, Kędzia Kamil-2, Lewandowski Cyprian-2.
Pozostałe mecze:
Sokół Lutomiersk | 2:1 | Orzeł Wróblew |
LKS Dąbrówka | 3:2 | Santos Czerchów |
Kanarki Małachowice | 0:5 | KAS Konstantynów |
Start Szczawin | 2:2 | Orzeł Kazimierz |
Ner II Poddębice | 10:0 | Orlik Sobień |
Grom Powodów | 2:2 | LKS Modlna |
tabela:
1 | KAS Konstantynów | 16 | 43 | 93 | 18 | 14 | 1 | 1 |
2 | Ner II Poddębice | 16 | 41 | 109 | 22 | 13 | 2 | 1 |
3 | Kanarki Małachowice | 16 | 33 | 51 | 43 | 11 | 0 | 5 |
4 | Orzeł Kazimierz | 16 | 32 | 74 | 45 | 10 | 2 | 4 |
5 | LKS Dąbrówka | 16 | 27 | 42 | 48 | 9 | 0 | 7 |
6 | Grom Powodów | 16 | 24 | 31 | 37 | 7 | 3 | 6 |
7 | Santos Czerchów | 16 | 23 | 40 | 51 | 7 | 2 | 7 |
8 | Orzeł Wróblew | 16 | 15 | 41 | 52 | 4 | 3 | 9 |
9 | LKS Modlna | 16 | 14 | 42 | 62 | 4 | 2 | 10 |
10 | Start Szczawin | 16 | 11 | 24 | 67 | 3 | 2 | 11 |
11 | Orlik Sobień | 16 | 9 | 33 | 76 | 3 | 0 | 13 |
12 | Sokół Lutomiersk | 16 | 7 | 13 | 72 | 2 | 1 | 13 |
Klasa „B” grupa III
Olimpia Oporów – Sazan Pęczniew 2:6 (1:2)
Człapa Łukasz-5, Śpiączka Wiktor-1.
LKS Sazan Pęczniew pewnie pokonał Olimpię Oporów 2:6 w 16 kolejce sezonu 2017/2108. Do przerwy drużyna z Pęczniewa prowadziła 1:2 po dwóch trafieniach Łukasza Człapy, który godnie zastępował pauzującego za kartki Tomasza Wypióra. W drugiej połowie Sazan wyraźnie dominował trafiając 4 razy do bramki gospodarzy. Pierwszą bramkę w barwach naszego klubu strzelił Wiktor Śpiączka , który zaliczył 4 asysty natomiast Łukasz Człapa trzykrotnie pokonał bramkarza Olimpii strzelając hattricka klasycznego.
źródło: Sazan Pęczniew
pozostałe mecze:
KP Byszewy | 1:0 | Błękitni Ciosny |
Iskra Góra św. Małgorzaty | 3:4 | KS OSP Iskra Głowno |
Sokół Popów | 3:0 | Expom Krośniewianka |
GKS Byszew | 1:4 | KS Żychlin |
Olimpia Oporów | 2:6 | Sazan Pęczniew |
Struga Dobieszków | -:- | LKS Gieczno |
tabela:
1 | Sazan Pęczniew | 16 | 41 | 72 | 28 | 13 | 2 | 1 |
2 | KS OSP Iskra Głowno | 16 | 41 | 44 | 21 | 13 | 2 | 1 |
3 | Sokół Popów | 16 | 33 | 52 | 26 | 11 | 0 | 5 |
4 | Struga Dobieszków | 15 | 30 | 59 | 25 | 10 | 0 | 5 |
5 | KS Żychlin | 16 | 24 | 40 | 28 | 7 | 3 | 6 |
6 | Expom Krośniewianka | 16 | 22 | 21 | 34 | 7 | 1 | 8 |
7 | GKS Byszew | 16 | 19 | 43 | 44 | 6 | 1 | 9 |
8 | Olimpia Oporów | 16 | 16 | 27 | 56 | 5 | 1 | 10 |
9 | LKS Gieczno | 15 | 16 | 23 | 42 | 4 | 4 | 7 |
10 | KP Byszewy | 16 | 13 | 31 | 36 | 4 | 1 | 11 |
11 | Błękitni Ciosny | 16 | 13 | 37 | 66 | 4 | 1 | 11 |
12 | Iskra Góra św. Małgorzaty | 16 | 9 | 22 | 65 | 3 | 0 | 13 |
Jedna odpowiedź
Hi Mel, The Big Day Out has not run for the past 3 years on the Gold Coast. There has not been any announcement for a 2018 show at all. If you are interested in 5 Seconds of Summer, I recommend you head to the „live page on their website which tells you about all the upcoming shows. Kind regards, Jess