Termy Ner Poddębice – Jutrzenka Warta 1-1 (0:0)
Piłkarze trzecioligowego Term Neru Poddębice w poniedziałek rozpoczęli kolejny tydzień przygotowań do rundy wiosennej. We wtorek podopieczni trenera Tomasza Muchińskiego odbyli zajęcia w hali. Pojawiło się na nich dwóch nowych graczy występujących ostatnio w RTS Widzew Łódź – Damian Marcioch i Michał Polit.
W poniedziałek poddębiczanie trenowali na boisku, a we wtorek w hali. Obaj piłkarze RTS Widzew Łódź dostali pozwolenie na udział w treningu Term Neru od trenera Marcina Płuski, który widzi miejsce dla piłkarzy w szerokiej kadrze, a nie w pierwszej jedenastce.
Wcześniej do Poddębic przeniósł się inny zawodnik RTS Widzew, bramkarz Michał Chachuła, który w rundzie jesiennej wystąpił tylko w kilku meczach łodzian. Być może golkiper wraz z Damianem Marciochem i Michałem Politem wystąpi w pierwszym sparingu Term Neru w okresie przygotowawczym – dziś o godzinie 18:00 w Poddębicach/Byczynie z Jutrzenką Warta.
Trener Widzewa Łódź Marcin Płuska twierdzi, że podziękował za usługi Przemysławowi Różyckiemu, który trenował przez ostatnie dni z czwartoligowcem. 21-letni zawodnik mówi z kolei, że sam zrezygnował z gry w Widzewie, po tym jak w środę został uderzony przez jednego z kiboli przed treningiem. Piłkarz ma być testowany w Termach Nerze Poddębice.
– Szedłem na trening, na obiekcie ChKS Łódź, gdy nagle zaczepiło mnie czterech lub pięciu mężczyzn – mówi Różycki. – Znajome mi twarze, z niektórymi wychowywałem się na Olechowie. Zaczęli mi wypominać, że wcześniej grałem w ŁKS Łódź. Jeden z nich uderzył mnie w twarz – wyjawia piłkarz.
Zawodnik był obecny na treningu, ale po nim podziękował za grę w Widzewie. Powiedział Marcinowi Płusce, że lepiej będzie dla niego jeśli nie przywdzieje barw czwartoligowca. W piątek Różycki ma być obecny na zajęciach trzecioligowych Term Neru Poddębice.
Po ostatnim sparingowym spotkaniu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (4:2) trener Łódzkiego Klubu Sportowego Robert Szwarc (na zdjęciu) poinformował niektórych swoich zawodników, że będzie im niezwykle trudno powalczyć o miejsce w składzie biało-czerwono-białych. Wśród nich znalazł się między innymi Adrian Filipiak.
21-letni obrońca przebywa obecnie na testach w Termach Nerze Poddębice. Zawodnik ma wystąpić w najbliższym sparingu poddębiczan, który zostanie rozegrany w sobotę (30 stycznia) o 13:00 na obiekcie w Byczynie. Podopieczni trenera Tomasza Muchińskiego zmierzą się z liderem rozgrywek III ligi (grupa łódzko-mazowiecka) Sokołem Aleksandrów Łódzki.
Jesienią Filipiak nie zdołał przekonać do siebie ówczesnego duetu trenerskiego Marek Chojnacki – Dariusz Bratkowski i na trzecioligowych murawach pojawiał się sporadycznie, bo pięciokrotnie. Tylko dwukrotnie znalazł się w wyjściowej jedenastce, a zaledwie raz rozegrał pełne 90 minut.
Sztab szkoleniowy ŁKS nie przestaje natomiast testować zawodników z Okocimskiego Brzesko. Wiele wskazuje na to, że w sobotnim spotkaniu przeciwko Andrespolii Wiśniowa Góra szansę pokazania swoich umiejętności dostanie Paweł Pyciak. To 28-letni pomocnik, który jesienią w II lidze zagrał 17 meczów.
źródło: lodzkifutbol.pl
