Trener Witold Obarek, jak sam stwierdził był przygotowany do rundy wiosennej, ale oczywiście rozumie przyczynę zawieszenie rozgrywek i oczywiście popiera taką decyzję. Niestety sytuacja w Polsce związana z koronawirusem, spowodowała jak u wszystkich zespołach w Polsce, zawieszenie czynnego uczestnictwa w sporcie. Zawodnicy nie trenują w grupie, każdy ma jednak jakieś tam obowiązki treningowe indywidualne w swoim zakresie. Pozamykane stadiony, orliki, trybuny, a więc czeka nas kwarantana w domach, czekając na lepsze czasy, które umożliwią nam wyjście na upragnione boiska. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że pierwszy nasz piłkarz Polski Bartosz Bereszyński, uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Jak widzimy, nie ma różnicy gdzie jesteśmy, musimy uważać i przeczekać w zdrowiu ten czas. Wracając do klubu z Poddębic, trener Witold Obarek pożegnał w okresie przygotowawczym kilku zawodników (Masztakow, Palas, Stachlewski, Bistuła, Grzelak, Bahroun), a doszło kilku, na których trener chce postawić i walczyć i o utrzymanie, a są to zawodnicy: Lewandowski Michał, Woźniak Krzysztof (GLKS Sarnów/Dalików), Jurkowski Radosław, Stegliński Kamil (LKS Kwiatkowice), Szymczak Jarosław (Szczerbiec Wolbórz), Marciniak Maciej (Zryw Dąbie), Jesionowski Jakub (bez klubu). Oczywiście trener wierzy, że za jakiś czas to wszystko wróci do normy i będzie jeszcze czas na walkę i rywalizowanie na trawiastych boiskach o cele które każdy zespół jakieś posiada. Trener Witold Obarek życzy wszystkim zdrowia i cierpliwości do czasu kiedy spotkamy się na boiskach.
Jedna odpowiedź
Powiem wam tak , normalnie to tragedia człowiek zamknięty w domu nic nie wolno robić ani nic tylko siedzieć w chacie i chlać wódkę i oglądać retransmisje meczów na elewenie no i netfilx do bólu. Ja chcę sportu qurwa yebana mać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!