Charytatywny Turniej dla Adriana

0
143
views

Nie dalej jak dwa miesiące temu byliśmy świadkami spektakularnej mobilizacji członków rodziny, przyjaciół, sąsiadów, znajomych, a nawet zupełnie obcych 10-letniej Lence osób, którzy z wielkim rozmachem zorganizowali w Wilamowie Charytatywny Bal Andrzejkowy, a następnie wzięli udział w wydarzeniu, aby zebrać w ten sposób środki na leczenie chorej na ostrą białaczkę szpikową dziewczynki.

Adrian, o którym mowa w niniejszym artykule, przebywa na leczeniu w tym samym szpitalu, w którym do zdrowia wraca Lenka. Jego mam pochodzi z Lekaszyna – stąd wspólna inicjatywa sołtysa Zbigniewa Kosa i Jolanty Pietrzak ze stowarzyszenia „RTG-DUSZY”, która również jest mieszkanką Lekaszyna, aby pomóc rodzicom 13-letniego Adriana, po pierwsze finansowo, ponieważ chłopiec wymaga teraz kosztownej rehabilitacji, po drugie – z intencją nagłośnienia sprawy wśród mieszkańców gminy.

– Pomyśleliśmy o zorganizowaniu charytatywnego turnieju piłki nożnej. Kończą się ferie, więc pomyśleliśmy, że nawet ci, którzy gdzieś w czasie zimowej przerwy wyjechali, będą już w domu i wygospodarują trochę czasu w niedzielę, by „poganiać” za piłką i w ten sposób dodatkowo wesprzeć nieco rodziców Adriana. Zadzwoniłem do Piotra Kozłowskiego, dyrektora Szkoły Podstawowej w Uniejowie, aby zapytać czy taki turniej można zorganizować na hali – opowiada Zbigniew Kos. – Piotrek nie dość, że z ogromnym entuzjazmem przystał na naszą propozycję, to jeszcze osobiście zaangażował się w przygotowania.

Pomysł był taki, aby każdy z piłkarzy drużyn zgłoszonych do rywalizacji, wpisowe wrzucił bezpośrednio do puszki, a zebrane w ten sposób pieniądze zostaną później przekazane rodzicom Adriana. Do rywalizacji stanęło 8 zespołów: organizatorzy turnieju, czyli wspólna reprezentacja mieszkańców Lekaszyna, Czepowa, Brzozówki i Wilamowa – LCB WARTA,  UAF TERMY UNIEJÓW, WŚCIEKŁE ŚLIMAKI i CZARNE BERETY z Uniejowa, WATAHA ze Świnic, PODDĘBICKA LIGA HALOWA oraz dwa teamy wystawione przez największe zakłady produkcyjne z naszego regionu: JTI GOSTKÓW oraz K-FLEX z Wielenina. Turniej rozegrano w trzech etapach. W pierwszym, eliminacyjnym, w 12-stu meczach wyłoniono 6 drużyn z grupy A i B do potyczek w półfinałach. Około godziny 15:00, w rozgrywkach finałowych, do walki o miejsca na podium stanęły następujące ekipy: WATAHA ze Świnic i CZARNE BERETY z Uniejowa, które w meczu, zakończonym wynikiem 3:2, zajęły w ogólnej klasyfikacji kolejno III i IV miejsca w turnieju. W meczu o pierwsze miejsce na pudle wzięły udział drużyny JTI GOSTKÓW i UAF TERMY UNIEJÓW. Pełen emocji finał, o czym tak naprawdę zadecydowały ostatnie 2 minuty spotkania, zakończył się zwycięstwem reprezentacji zakładu produkcyjnego z Gostkowa. Mecze w niedzielnym turnieju sędziowali: Tomasz Bartosik, Piotr Kozłowski i Przemysław Nowak.

Kiedy już piłkarskie emocje opadły, Zbigniew Kos poprosił na środek piłkarzy oraz babcię Adriana. Wpierw podziękował wszystkim współorganizatorom i uczestnikom, a następnie wręczył „trofeum” , czyli puszkę, do której zbierano tego dnia datki, kapitanowi zwycięskiej drużyny, by ten wraz z kolegami, mógł przekazać ją na ręce babci Adriana Króla:

Do puszki trafiły tego dnia nie tylko pieniądze z opłaty wpisowej na turniej. Na zapleczu, w części gastronomicznej hali, można było posmakować zupy oraz wypieków, za które odpłatność według uznania wrzucano do puszki. Przeogromny gar zupy, który wystarczył do wykarmienia wszystkich piłkarzy oraz kibiców, został przygotowany i nieodpłatnie przekazany przez Hotel Termalny w Uniejowie, do tego 100 bułek od Gminnej Spółdzielni „Samopomoc chłopska” w Uniejowie, za co w imieniu organizatorów serdecznie dziękujemy! Natomiast przepyszne wypieki, których sprzedaż także zasiliła puszkę, dostarczyły Panie z: Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „RTG-DUSZY” z Jolantą Pietrzak i Karolina Izydorczyk na czele, KGW z Wilamowa oraz Domanina (szczególne podziękowania dla Lilianny Polipowskiej i Agnieszki Mejsner z obu kół, które wyjątkowo zaangażowały się w przygotowania) oraz Szkoły Podstawowej w Wilamowie.

 

W sumie, dzięki wszystkim wymienionym działaniom, w trakcie niedzielnego turnieju charytatywnego do puszki przekazanej na ręce babci Adriana Króla, udało się zgromadzić 3.128,87 zł. Do tej kwoty należy dodać bon podarunkowy o wartości 50 zł do wykorzystania w pizzerii „Twister” dla rodziców Adriana, ufundowany przez Ireneusza Szczęsnego.

Zgodnie z zapowiedzią organizatorów, w czasie kiedy na hali trwały rozgrywki piłkarskie, tuż obok przygotowano dodatkowe atrakcje, głównie z myślą o najmłodszych kibicach niedzielnego turnieju. Jedną z takich niespodzianek był sensoryczny tor przeszkód, zaaranżowany przez Fundację „Pomerdało mi się” w głównym holu szkoły podstawowej. Prowadzące fundację małżeństwo – Państwo Magdalena oraz Tomasz Popielowie – są prywatnie sąsiadami Adriana, dlatego z chęcią włączyli się w przygotowania do niedzielnego wydarzenia, zachęcając do przyjścia i wzięcia udziału w zajęciach Integracji Sensorycznej i Dogoterapii. Stoisko cieszyło się dużym zainteresowaniem, zwłaszcza najmłodszych kibiców turnieju, czego wyraz oddaje wpis na facebookowym profilu fundacji: „Fajnie było znowu poprzez zabawę i kontakt z psem roześmiać parę młodych buziek. Pokonywanie sensorycznego toru przeszkód – stymulacja dotykowa, przedsionkowa, proprioceptywna, rozwój koordynacji wzrokowo-ruchowej, przekraczanie linii środka ciała – zakończyło się dla każdego dziecka sukcesem i zdobyciem pamiątkowego medalu.”

 

 

źródło: Gmina Uniejów

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ