Najskuteczniejszą bronią w walce z koronawirusem jest higiena. To zdanie odmieniane przez wiele przypadków słyszymy od dawna. Poza regularnym myciem rąk warto zadbać też o czystość naszego otoczenia. Co z naszymi ubraniami? Eksperci z Wielkiej Brytanii przypominają, że również na odzieży mogą się przenosić zarazki i radzą, by z uwagi na koronawirusa prać w jak najwyższej temperaturze.

1. Wysoka temperatura skraca życie wirusa

Nie ma co liczyć na to, że coraz wyższe temperatury za oknem zupełnie wyeliminują trudnego przeciwnika. Eksperci są jednak pewni, że im wyższa temperatura, tym krótsze życie wirusa.

Jak długo koronawirus żyje w określonych temperaturach, dowiecie się z naszego materiału:

Eksperci z Wielkiej Brytanii przypominają, że również ubrania i ręczniki mogą być „przenośnikiem” chorobotwórczych zarazków. Dlatego tak ważne, aby w związku z pandemią prać ubrania częściej niż zwykle i podejmować dodatkowe kroki, aby powstrzymać rozmnażanie się bakterii. Pranie w 30 stopniach nie wystarczy, by zabić wirusa.

2. Im wyższa temperatura, tym gorzej dla wirusa

Im wyższa temperatura prania, tym większe prawdopodobieństwo, że pozbędziemy się wirusów, które mogą znajdować się na naszej odzieży.

„Nasza wewnętrzna temperatura ciała wynosi około 37 stopni i zapewnia idealne warunki dla rozwoju bakterii i wirusów. A skoro tak, jeśli chcesz odeprzeć koronawirusa, musisz prać w wyższej temperaturze” – twierdzi Deyan Dimitrov, dyrektor generalny sieci Laundryheap.

Eksperci uważają, że większość wirusów nie przetrwa w temperaturach powyżej 60 stopni, w związku z tym warto właśnie w takiej temperaturze prać ściereczki, pościel, ręczniki kąpielowe, czy odzież dziecięcą. W przypadku ubrań, które mogłyby się zniszczyć pod wpływem tak wysokich temperatur, warto po prostu prać je częściej niż zwykle.

Zobacz także: Koronawirus – objawy i profilaktyka. Jak rozpoznać koronawirusa?

3. Użyj suszarki i żelazka

Mamy złą wiadomość dla tych, którzy nie przepadają za prasowaniem. To czas, w którym jest to wskazane bardziej niż zwykle. Im wyższa temperatura, tym gorzej dla zarazków. Pamiętajmy oczywiście, by postępować zgodnie z instrukcjami umieszczonymi na metkach produktów.

Deyan Dimitrov uważa, że pomocne może być również skorzystanie z suszarki do ubrań, która również dzięki ciepłej temperaturze może zablokować rozwój wirusa.

Zobacz także: Koronawirus z Chin a ciąża. Ciężarne szczególnie narażone

4. Jak chronić się przed koronawirusem?

Nie przesadzaj z detergentami. Zawsze warto stosować się do instrukcji umieszczonych na opakowaniu produktu. Użycie większej ilości proszku czy płynu do prania wcale nie sprawi, że ubrania będą „bardziej czyste”, efekt może być wprost przeciwny. Cząsteczki mydła mogą przylgnąć do prania zatrzymując brud.

Nie zapomnij o dezynfekcji pralki. Raz w miesiącu warto przeprowadzić czyszczenie samej pralki. Wystarczy wlać filiżankę octu bezpośrednio do bębna i włączyć cykl prania na gorąco w temperaturze co najmniej 60 stopni. To prosty sposób, by uniknąć gromadzenia się mydła, pleśni czy bakterii.

Zobacz także: Pranie ubranek dziecięcych – jak i w czym prać ubranka niemowlaka?