W ostatni weekend Widzew wrócił na fotel lidera, choć trzeba pamiętać, że drużyna ma tyle samo punktów, co mający jeden rozegrany mecz mniej Sokół Aleksandrów Łódzki. Wszystko wskazuje na to, że kwestia awansu rozstrzygnie się wiosną.
W klubie powoli myślą już o przygotowaniach do rundy rewanżowej. Pisaliśmy już, że Franciszek Smuda zamierza trenować z piłkarzami jeszcze przez około trzy tygodnie po zakończeniu tegorocznych rozgrywek. Później zawodnicy rozjadą się na świąteczno-noworoczne urlopy, a przygotowania do rundy wiosennej zaczną na początku stycznia.
Drużyna ma ćwiczyć wyłącznie w kraju i w planach ma pobyt na zgrupowaniu. WTM dowiedział się, że w lutym łodzianie wyjadą do pobliskiego Uniejowa. Przez około tydzień będą korzystać z dobrodziejstw tamtejszego ośrodka treningowego, noszącego imię legendy Widzewa, Włodzimierza Smolarka.
Uniejów to bardzo popularna lokalizacja, przyjeżdża tam wiele zespołów, także z I ligi. Będzie więc okazja nie tylko przygotowywać się w doskonałych warunkach, ale także pozyskać wartościowych sparingpartnerów. W ubiegłych latach widzewiacy odwiedzali już ten ośrodek. Ostatni raz gościli tam 2014 roku.
Oprócz obozu, Smuda planuje intensywne przygotowania, najlepiej na własnych terenach, czyli na Łodziance. Wszystko zależy jednak od tego, czy uda się porozumieć w kwestii opłat za wynajem boisk przy Małachowskiego. Korzystanie z Gutowa Małego byłoby trudniejsze, niż na co dzień – tam także zimą przyjeżdżają na zgrupowania różne ekipy.
źródło: widzewtomy.net