Michał Czaplarski, który ma być liderem Widzewa, przez najbliższych kilkanaście dni będzie musiał pauzować z powodu urazu stawu skokowego.
Piłkarz kontuzji doznał w sobotniej grze wewnętrznej i już wiadomo, że przez najbliższy czas nie będzie mógł trenować. Na szczęście uraz nie jest bardzo poważny i Czaplarski będzie gotowy do gry na początku sezonu. Być może nie na pierwszy mecz z Zawiszą w Pajęcznie, ale na pewno szybko. Jak informowaliśmy w poniedziałek, w tym tygodniu prezes stowarzyszenia Reaktywacja Tradycji Sportowych Widzew Marcin Ferdzyn będzie podpisywał umowy z zawodnikami.
Większość umów będzie miało – jak to w czwartej lidze – charakter amatorski, ale znajdą się także zawodnicy, którzy podpiszą umowy zawodowe. Wśród nich będą np. Princewill Okachi, czy Adrian Budka, który w ciągu najbliższych dni zostanie piłkarzem Widzewa. Wiadomo jednak, że jego przyjście nie będzie ostatnim wzmocnieniem drużyny, bo piłkarzem łódzkiego klubu może zostać także bramkostrzelny napastnik Piotr Burski.
Wychowanek Neru Poddębice jest obecnie zawodnikiem LUKS Bałucz, a w barwach tej drużyny grał nawet w sobotnim meczu barażowym o awans do IV ligi łódzkiej ze Szczerbcem Wolbórz, który jego zespół wygrał 4:1, a Burski zdobył jednego z goli. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, zapadła już decyzja, że Burski będzie wypożyczony do Widzewa z LUKS Bałucz i to bez względu na to, czy drużyna z malutkiej wioski awansuje do czwartej ligi, czy też nie. W poprzednim sezonie mieszkający na stałe w Sieradzu piłkarz przez trzy i pół roku bronił barw MKS Kluczbork, z którym awansował do pierwszej ligi. W ubiegłym sezonie w drużynie z Kluczborka zagrał w 24 meczach i zdobył sześć goli. Lepiej spisywał się w rundzie jesiennej, gdy był podstawowym graczem. Z kolei wiosną częściej pojawiał się na boisku wchodząc z ławki.
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/4695328,rts-widzew-lodz-czaplarski-nie-trenuje-ale-szybko-wroci-burski-zagra-w-widzewie,id,t.html