Minister Emilewicz ujawnia: 7 mld zł na wakacje dla Polaków. Etatowcy dostaną bon turystyczny

0
97
views
Fot. Piotr Molecki/East News, Warszawa, 31.01.2020. Ministerstwo Rozwoju. Konferencja prasowa nt. Malego ZUS-u Plus, ktory wchodzi w zycie 1.02.2020. N/z: minister rozwoju Jadwiga Emilewicz

Bon turystyczny to projekt dotyczący wsparcia branży turystycznej krajowej. Będą mogli z niego skorzystać pracownicy zatrudnieni na umowach o pracę, którzy nie zarabiają więcej niż przeciętne wynagrodzenie. – Tak jak w wielu zakładach pracy pracownicy dostają w okolicach świąt bony od swoich pracodawców, tak my w podobnej strukturze chcemy, żeby pracodawcy mogli taki bon zafundować swoim pracownikom. Nie będziemy sięgać do kieszeni pracodawców, bo ten rok nie jest rokiem na to, żeby zmuszać pracodawców do wzmożonych wydatków, dlatego w tym roku taki bon będzie w 90 proc. sfinansowany z budżetu państwa, 10 proc. to będzie wkład własny pracodawcy – tłumaczyła wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz w programie „Money. To się liczy”. – Powędruje do pracowników zarabiających mniej niż przeciętne wynagrodzenie, czyli 5200 w tym roku. Szacujemy, że koszty na ten rok to 7 mld zł z budżetu państwa – powiedziała. – Będziemy chcieli, żeby w kolejnych latach udział z budżetu państwa się zmniejszał – zastrzegła.

 

Emilewicz: Bony turystyczne stanowiłyby dla budżetu państwa koszt około 7 mld zł

Szacowany koszt wprowadzenia bonu turystycznego dla pracowników, dofinansowanego ze środków budżetowych, to w tym roku około 7 mld zł, wynika z wypowiedzi wicepremier i minister rozwoju Jadwigi Emilewicz.

Bon turystyczny miałby być instrumentem wspierającym branżę turystyczną. Jak wynika ze wstępnych założeń, w tym roku trafiłby do pracowników, zatrudnionych na umowę o pracę, których miesięczne wynagrodzenie nie przekracza przeciętnej płacy. Można byłoby z niego skorzystać także i w roku przyszłym.

„Mówimy o bazie noclegowej bądź o touroperatorach po to, aby ich włączyć w tę ofertę. Beneficjentami tej oferty będą mogli być też przewodnicy, muzea, galerie, wszyscy, którzy oferują atrakcje turystyczne, ale w pakiecie, który będą mogli przedstawić touroperatorzy” – powiedziała Emilewicz w rozmowie z Money.pl.

Zaznaczyła, że Ministerstwo Rozwoju będzie chciało konsultować założenia projektu z Radą Dialogu Społecznego oraz z branżą turystyczną.

„Z tą ostatnią rozmawiał na temat bonu pan minister Andrzej Gut-Mostowy [wiceminister rozwoju], który ten projekt przygotował” – dodała.

Powiedziała, że bony turystyczne mają przypominać bony zakupowe czy wakacyjne.

„My w podobnym systemie, w podobnej strukturze chcemy, by pracodawcy mogli taki bon zafundować swoim pracownikom” – powiedziała.

„Nie będziemy sięgać do kieszeni pracodawców, bo ten rok nie jest rokiem na to, żeby skłaniać pracodawców do większych, wzmożonych wydatków, dlatego w tym roku ten bon będzie w 90% sfinansowany z budżetu państwa. 10% to będzie wkład własny pracodawcy” – podkreśliła.

Pytana o koszty programu, powiedziała: „szacujemy na ten rok – to jest około 7 mld zł z budżetu państwa”.

„Będziemy chcieli, żeby w kolejnych latach udział budżetu państwa się zmniejszał. Tak jak bony zakupowe świąteczne czy jakiekolwiek wakacyjne są finansowane przez pracodawców, oni odliczają to, oczywiście, od podstawy opodatkowania, tak chcemy do takiego modelu doprowadzić, ale w kolejnych latach” – zapowiedziała wicepremier.

źródło: money.pl

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ