Kolejna porażka REPREZENTACJI POWIATU PODDĘBICKIEGO

0
136
views

 

 

 

 

Termy Ner Poddębice – Reprezentacja Powiatu Poddębickiego 5:0 (1:0)
Bramki: Dawid Przezak 27, Patryk Krymarys 56, Igor Kania 62, 64, 79

 

Reprezentacja Powiatu Poddębickiego: Marciniak Maciej, Matusiak Przemysław, Jesionowski Kamil, Dudczak Radosław, Stajewski Arkadiusz, Sikorski Adam, Paczkowski Damian, Cichosz Adam, Nowak Przemysław, Osiński Kamil, Chmielecki Sebastian, Gogolewski Piotr, Czechulski Marcin, Śpiączka Wiktor, Dominowski Damian.

Termy Ner Poddębice: Andrysiewicz  (60. Kapituła, 70. Płusa) – Przybyła, Krymarys (57. Zwoliński), Zwoliński (41. Pipczyński), Smolarek (60. Kania) – zawodnik testowany (10. Zasada), zawodnik testowany (41. Jarczewski), Frącek (50. Grzanka), Kania (41. zawodnik testowany) – Dynel (50. Waszczyk), Przezak (41. Nowak)

 

W czwartym już meczu REPREZENTACJI POWIATU PODDĘBICKIEGO, niestety nie udało się zwyciężyć i po raz kolejny puchar Starosty Ryszarda Ryttera otrzymali rywale. W imieniu Starosty wręczał puchar Przemysław Jaszczak, który oglądał całe spotkanie i przyznał, że wygrał lepszy zespół w tym dniu. W reprezentacji zabrakło wielu zawodników powołanych pierwotnie i w ich miejsce na ostatnią chwilę, byli dowołani zawodnicy z listy rezerwowej.

 

W swoim drugim meczu kontrolnym w letnim okresie przygotowawczym podopieczni trenera Michała Bistuły wygrali z reprezentacją Powiatu Poddębickiego 5:0. Bramki zdobywali Dawid Przezak, Patryk Krymarys oraz Igor Kania (3). Grano 2×40 minut.

W pierwszej połowie biało-zielono-czerwoni kompletnie zdominowali rywala, a sytuacjami bramkowymi można by obdarować kilka spotkań. W 9. minucie do prostopadłej piłki dopadł Przezak, doświadczony snajper minął Macieja Marciniaka i posłał futbolówkę w kierunku bramki, tę w ostatniej chwili wybił wślizgiem jeden z powracających obrońców (Radosław Dudczak). Chwilę później, po strzale Przezaka gości uratował słupek. Nie minęło 120 sekund, a po dośrodkowaniu Mariusza Zasady minimalnie niecelnie główkował Łukasz Dynel, który kilkanaście chwil potem „przełożył” w polu karnym dwóch rywali i… obił słupek. Wynik meczu udało się otworzyć w 27. minucie. Prostopadłym podanie obsłużony został Dynel, który wyłożył futbolówkę nadbiegającemu Przezakowi, a ten wpakował ją do pustej bramki. Nie minęło 180 sekund a duet napastników próbował skopiować swój wcześniejszy wyczyn. Tym razem piłka trafiła wprost w interweniującego Marciniaka. W 33. minucie Marciniak po raz kolejny uratował swój zespół, wygrywając pojedynek jeden na jednego z Dynelem. Niewykorzystane okazje mogły zemścić się tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą odsłonę. Centrę Adama Sikorskiego zamykał Kamil Osiński, lecz młodemu poddębiczaninowi zabrakło skuteczności.

Po zmianie stron przyjezdni postanowili poszukać swojego szczęścia i zagrać nieco odważniej. Dobrze w bramce spisywał się Hubert Andrysiewicz, który najpierw powstrzymał Przemysława Nowaka, a chwilę później Sebastiana Chmieleckiego. W 56. minucie zespół Michała Bistuły skutecznie odpowiedział. Po centrze Zasady, piłkę głową strącił Patryk Krymarys podwyższając prowadzenie. Niewątpliwie bohaterem ostatnich 20 minut był Igor Kania, który zdołał skompletować klasycznego hat-tricka. Biało-zielono-czerwoni mogli wygrać jeszcze bardziej okazale jednak albo brakowało kropki nad „i”, albo skutecznie interweniował Przemysław Matusiak. Goście mogli w ostatniej akcji zdobyć honorowe trafienie, jednak świetną interwencją popisał się Bartosz Płusa.

źródło: termyner.poddebice.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ