Burski: „Jedni przychodzą, a drudzy odchodzą. Takie jest życie trenera i piłkarzy”

0
49
views

Piotr_Burski-500x333

 

 

 

 

 

W meczu ze Zjednoczonymi Stryków Piotr Burski  wyszedł na boisko w drugiej połowie. Napastnik wywiązał się ze swej roli i był autorem bramki w wygranym spotkaniu pucharowym. Piłkarz nie ukrywał, że mógł zdobyć znacznie więcej goli i z jednego nie był do końca zadowolony.

Piotr Burski: – Grało nam się ciężko, drużyna ze Strykowa postawiła nam trudne warunki. Mieliśmy dużo stworzonych sytuacji, ale wykorzystaliśmy tylko dwie, szkoda. Sam zmarnowałem cztery sytuacje bramkowe, które powinienem zamienić na zwycięskie bramki. Brak u mnie chłodnej głowy…

Rywal to zespół występujący o klasę niżej od was…
– Jak przyjeżdża Widzew, to każda drużyna chce pokazać się z jak najlepszej strony. W tym meczu było widać, że klub ze Strykowa dobrze zagrał przeciwko nam. Dobrze się bronili i stwarzali groźne sytuacje, gdzie momentami było nam ciężko. My zagraliśmy, tak jak nam trener Tomasz Muchiński przekazał  na przedmeczowej na odprawie. Myślę, że po części zrealizowaliśmy cel. Szkoda, że zawiodła u nas skuteczność.

Skąd się dowiedziałeś, że trenerem drużyny nie jest już Marcin Płuska i jak odbierasz tą zmianę?
– Informacji o zmianie trenera dowiedziałem się z Internetu. Takie jest życie trenera i piłkarzy, że jedni przychodzą, a drudzy odchodzą. Tak była decyzja władz klubu i  pracujemy już z trenerem Tomaszem Muchińskim. Mam nadzieję, że teraz będzie z meczu na mecz jeszcze lepiej, niż to do tej pory było. Trenerowi Marcinowi Płusce życzę jak najlepiej i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć. Od siebie dodam, że fajnie się z nim pracowało.

Nie masz za złe byłemu trenerowi, że ostatnich spotkaniach nie wychodziłeś w podstawowej jedenastce?
– Trener Płuska zauważył, że mam obniżkę formy, że nie strzelałem bramek, więc tak zdecydował… Nie mam do trenera o to pretensji, są zmiennicy i też czekają na swoją szansę. Będę się starał i  czas najwyższy, by te bramki padały. Musimy ciężko pracować na treningach i punktować w meczach.

źródło: widzewiak.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Poprzedni artykułMamy nowego lidera
Następny artykułJarczewski dobije Ner ?
UDOSTĘPNIJ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ